GDZIE SPRAWOZDANIE ?
    SQ5KLN pisze:



    Nie. PZK nie działa w ramach modelu rozproszonego.
    Większość jednostek organizacyjnych PZK (na przykład oddziały terenowe) to ten sam podmiot prawny.

Realia są nieco inne

    SQ5KLN pisze:


    Wszystkie jednostki działają w ramach IDENTYCZNEGO statutu (narzuconego z góry, czyli albo przyjmujesz albo wypad z PZK),

Nie wszystkie. Są oddziały z osobowością prawną których statut nie jest tożsamy ze statutem PZK. Żeby było śmieszniej jest to wynikiem działań sądu rejestrującego OT, który uznał, że statut PZK (zarejestrowany przez inny sąd) ma wady prawne. Ot taka lokalna paranoja...

    SQ5KLN pisze:

    że o nadrzędności Prezydium PZK i GKR PZK nad oddziałowymi nie wspomnę
.
Gdybyś miał okazję wsłuchać się w głos Prezesa na panelu szkoleniowym, to wiedziałbyś, że stanowisko Prezydium jednoznacznie określa brak możliwości wpływania tegoż prezydium na działania i decyzje OT - szczególnie tych z osobowością prawną. To wygodne bo wspiera PPU.

    SQ5KLN pisze:


    PZK działa w ramach monolitycznego, hierarchicznego modelu z ograniczona autonomią niższych jednostek organizacyjnych. To że demokratycznie wybieracie sobie prezesów niczego tak na prawdę nie zmienia.

Teoria.
Jesteśmy w modelu prawnie zbliżonym do monolitu, praktycznie funkcjonującym w modelu rozproszonym - a w rzeczywistości będącym totalnym chaosem.
Magia kina...


EDIT
    SQ5KLN pisze:

    Edit: A to że władza używa argumentu "przecież nic nie możemy oddziałom nakazać" to wymówka. Niech tylko jakiś OT składek "nic nie mogącej zrobić władzy" nie przekaże, to zaraz środki wywierania wpływu (aż do wykluczenia z PZK włącznie) się znajdą

Znakomity pomysł. Chyba zaraz wydam takie polecenie oddziałowemu skarbnikowi.

Maciek


  PRZEJDŹ NA FORUM