GDZIE SPRAWOZDANIE ? |
Ale to jest efekt "starego" ten stan rzeczy w PZK. No bo zauważcie sami. Starzy krótkofalowcy przyzwyczaili sie to tego co było, "stary-nowy" zarząd PZK działał jak działał, efekty mizerne co widać. Admin robił co chciał bo myślał że jest Panem na włościach. No ale przyszli nowi i młodzi krótkofalowcy którzy wiedzą co chcą, potrafią wytknąć błędy i się zaczęło. Pan na włościach został sprowadzony na niziny. Prezes nowy ale jak widać nic nie mogący. Wszak stara elyta nie pozwala. GKR z podkulonym ogonem milczy jak zaczarowana. A władza w szoku bo jakże to - ośmielono się krytykować władzę? Kto maił czelność zaburzać stały rytm który tak pieczołowicie tworzyno? Narzekania typu "ojej nie ma bipu" wnoszą niewiele - bo większość narzekających wcale nie myśli o jedynej realnej formie nacisku na władzę - stworzeniu zagrożenia odsunięcia rządzących od władzy. Maciek A czy Prezesom OT nie przyszło do głowy że to Oni mogą pierwsi takie zagrożenie stworzyć? Przecież macie władzę w rękach. Potrzeby "zapalnik"? Bo NIGDY nie uwierzę że Prezesi OT podzielają w 100% ten stan rzeczy jaki jest w PZK ZG PZK czy GKR. |