dzielni strażacy
Mało tego, że się nie nie ucyfrowili, to zbyt prędko się nie ucyfrowią...
W powiecie poznańskim przykładowo OSP miało przejść na DMR. Nowe auto w naszej jednostce dostało zresztą na pokład Hyterę i 1 szt. ręczniaka (na całe szczęście oprócz DMR pracują jeszcze w analogowym FM). I cóż z tego skoro okazało się, że jednak inny protokół i inne urządzenia będą służyły "ucyfrowieniu". U nas ma to być cyfrowy system Kenwooda. Pogratulować tylko pozostaje decydentom, ponieważ, co niektóre jednostki OSP wyposażyły się w Hytery, bezsensownie wydając kasę, której i tak nie mają za wiele...
Nie wspomnę o tym, że wątpię w skuteczność i ogólną zasadność łączności cyfrowej w Straży Pożarnej. W analogu najwyżej przejechało się wozem kilka metrów w jedną, czy drugą stronę i można było się dogadać. Jak zero-jedynka wyjdzie z zasięgu, to jest lipa. A u nas w powiecie dużo lasów, gdzie nawet hasło: "przedzwoń do mnie" nie zadziała, bo zasięgu gsm brak.
Reasumując... ktoś musi znowu po prostu sporą kasę zarobić i tyle...


  PRZEJDŹ NA FORUM