Radiotelefony amatorskie vhf/uhf i ich s-metry.
Czy to "Esy" czy to "klocki"?
    SQ5KLN pisze:

      SQ4CTP pisze:


      Racja, ale jeśli masz wskaźnik poziomu sygnału wyskalowany w esach podajesz odczyt i gitara.


    Właśnie "nie gitara", to że wskaźnik daje powiedzmy 8S-ów nie oznacza, że nie możesz dać raportu 59 jeśli uznajesz, że sygnał jest bardzo silny. Podobnie mam na swoim koncie kilka QSO "terenowych" (poza miastem, brak zakłóceń cywilizacyjnych) gdzie zarówno u mnie jak i u korespondenta S-metr nawet nie drgnął ale sygnał subiektywnie był dosyć mocny (wyraźnie i czytelnie wyróżniał się z szumu tła) i raporty były rzędu 42 czy 53. Podobnie sprawa się ma na przykład jeśli chodzi o polski rekord SP-QRP - SP9AVA zrobił na paśmie 80m QSO na ponad 200km nadając mocą 0,9mW (tak, nie pomyliłem się, moc poniżej jednego miliwata) i dostał raport 559. "S" w RS(T) to nie wskazanie S-metra (a przynajmniej ja jestem takiego zdania).


Mam ksero starej książki (z lat 60 ub.w.) skopiowanej w czasie gdy o prawach autorskich w Polsce chyba nikt nie słyszał lol
Postaram się odnaleźć rozdział poświęcony raportom rst - jestem ciekawy jak było kiedyś.
W zawodach również się klepie 59. lol


  PRZEJDŹ NA FORUM