Paramilitarnie - łączność z innego punktu widzenia
Ludzie, którzy nadają bez pozwoleń mnie nie interesują. To jest ICH problem, że są piratami radiowymi. Nie mój.
A egzamin zdawałem po to, by się realizować w tym ciekawym hobby. Co kończy temat.

Ten Trzmiel pochodzi od SP3SUZ, który pracował 30 lat w instytucji wojskowej i wyszkolił wielu fachowców, którzy potem pracowali na tym sprzęcie w różnych dalekich krajach świata. Niestety QSLki się nie doczekał - za żadną z tych łączności. Pech taki. Może chłopaki za szybko nadawali z tego enkodera i były problemy z odbiorem taki dziwny


  PRZEJDŹ NA FORUM