Paramilitarnie - łączność z innego punktu widzenia
    SWL_SP5 pisze:


    Czy kolega nie rozumie, że niedozwolone jest używanie/pracowanie na urządzeniach wojskowych bez posiadania odpowiednich uprawnień? I tu niestety cywilne uprawnienia nie mają mocy.


To ciekawe. Dlaczego? Poprosimy o podstawę prawną. Ograniczę się tylko do urządzeń radiowych. Zakładam wykorzystanie częstotliwości amatorskich do amatorskich łączności.

Bo jeśli dobrze rozumiem działanie licencjonowanych radioamatorów, to sytuacja jak niżej jest czymś zupełnie poprawnym (pasmo 40m i 20m, emisja - CW):


Albo to (14MHz, łączność z włoskim radioamatorem na Sycylii z jak najbardziej wojskowej radiostacji Clansmann, dostałem już kartę QSL za tę łączność):


To jak? SP5XMI popełnił wykroczenie przeciw prawu nadając telegrafią na pasmach amatorskich z wojskowej radiostacji R354 Szmiel (używana swego czasu przez oddziały specjalne głębokiego zwiadu oraz przez szpiegów, wyposażona w enkoder do ultraszybkiej transmisji danych) podczas pikniku w Kampinosie? Nie sądzę. A może to, że pogadał sobie z włoskim hamsiakiem, nadając z plecakowej radiostacji wojskowej Clansman PRC320, która nadal znajduje się na wyposażeniu niektórych jednostek NATO?
To brzmi jak chory żart.


  PRZEJDŹ NA FORUM