QRO w zawodach krajowych Wstyd! |
HF1D_ex_SP1JPQ pisze: sp3mep pisze: podaj te zawody gdzie ktos w 1 minute zeobił kilkanascie Qso ,czy można gdzies to zobaczyć? Posłuchaj sobie w czwartek. Od razu zauważysz kilka zaskakujących zjawisk "propagacyjnych". Bardzo ciekawy wątek Koledzy. W zawodach krajowych nie nadawałem kilka lat, widzę że sporo tracę. Dotychczas znane mi rekordy SSB w ilości zalogowanych QSO na godzinę lub minutę (z którymi zresztą próbowałem się bezskutecznie zmierzyć) należą SP2FAX i SP3RBR: http://rate.r5ga.com/records.php?dxcc=SP Są to rate's rzędu 260-280 qso/h czyli około 4-5max na minutę. Jeśli koledzy robią kilkanaście na minutę w zawodach PGA to ja chcę adres do ich logopedy. Odnośnie mocy. Parę lat temu nadawałem w zawodach QRP (by SP5DDJ) na 80m mocą około 5-7W (IC736 + delta 80m) i zostałem zwyzywany na pasmie, gdyż u pewnego kolegi wychodziłem S9+, a to w jego mniemaniu przy tak małej mocy było nierealne. Nie chciało mi się spierać co jest "realne" a co nie z kimś o 4 x większym stażu, ale może warto czasem ostudzić głowę i pomyśleć ze 2 minuty. Jakie czynniki decydują o sile sygnału? Jakim cudem z wiochy, na lekkim wzniesieniu, gdzie w promieniu kilku km nie ma nic wyższego niż drzewa - mam mieć taki sam sygnał, jak cała reszta, która w 90% pracuje z miasta? Od tamtej pory startuję niemal wyłącznie w kategoriach HP i zawodach niekrajowych. Nie uważam, by było problemem, że ktoś ma 500w więcej (lub mniej) ode mnie, gdyż w klasie HP niespecjalnie stanowi to końcowym wyniku (90% to anteny oraz operator). Poza tym "sprawiedliwości" i tak nie będzie gdyż Anglik pracujący maksymalną mocą licencyjną może nadawać 400W, a ja 1500W. Nie zmienia to faktu, że tu w SP jesteśmy niejednokrotnie pokonywani przez kolegów z UK, czy Niemiec (750W) zawsze tam, gdzie liczy się ilość QSO z USA. Proszę więc nie powielajcie mitów, że to moc decyduje o końcowym rezultacie. Jest to założenie dość prymitywne i tyczy się to zarówno tych, którzy usiłują w ten sposób wygrać zawody, jak i tych którzy w ten sposób tłumaczą sobie wysokie pozycje innych. W zawodach trzeba przede wszystkim SŁYSZEĆ. Jest natomiast problem "nienajwęższych" sygnałów, powodujących splatter czasem rzędu kilkanaście khz, co uniemożliwia pracę często kilku innym innym stacjom w pobliżu. Przykład: https://www.youtube.com/watch?v=zbfL7Qo_9EQ Chciałbym przy tej okazji zwrócić uwagę orędownikom QRP, że w 9 na 10 przypadków taki splatter jest efektem przesterowanego audio, a nie PA, choć bywa i tak. Część stacji robi to niestety celowo (by zyskać szerszy kanał dla siebie), ale część po prostu jest nieświadoma problemu. Ponieważ pierwsza grupa jest liczniejsza to komisje CQ WW i CQ WPX podjęły temat (wcześniej ktoś tu pisał, że nie - jest to nieprawda) i w publikacji wyników za 2014 mamy już ostrzeżenia za zbyt szeroki sygnał. W przypadku powtórki, będą już sankcje, mam nadzięję od 2015r. Kończąc post. W zasadzie do napisania skłoniły mnie Wasze "pomiary" mocy na bazie wskazań s-metra w TRX oraz licznika dB w RBN-ach. Pomijając sytuacje "ewidentne": dlaczego prowadząc swoje rozważania nie bierzecie pod uwagę czynników związanych z lokalizacją? pozdr. SP2XF |