Paramilitarnie - łączność z innego punktu widzenia
Panowie,

Bateryjka z ogórków?, radio kryształkowe? No nie.

W czasie kryzysu zapasy ze sklepów momentalnie znikną (łącznie z ogórkami) a radio kryształkowe miało jeszcze sens gdy istniał maszt w Gąbinie.


Czy wy myślicie, że pasjonaci z grup paramilitarnych zainteresują się waszą pomocą? Wątpię.

Ci ludzie może szkolą się na żołnierzy ale do wojska iść nie chcą bo tam trzeba codziennie rano stanąć na placu apelowym, wypełnić druki, wyjechać na szkolenie itd..

Wojsko zawodowe różni się od ASG tym, że żołnierze zawodowi pracują na swoje rodziny a chłopaki od ASG uprawiają swoją pasję w czasie wolnym od pracy.


Jeśli chodzi o łączność ASG to ja bym bardziej poruszył problem posiadania uprawnień krótkofalarskich bo niestety ci ludzie używają sprzętu radiokomunikacyjnego bez papierów.

Czy wspomniany przemiennik z Jednostce Strzeleckiej 4018 jest zarejestrowany w UKE?
Oto informacje z pdf-a dołączonego do pierwszego postu w tym wątku:

Konstrukcja
Przemiennik użytkowany przez JS4018 został zbudowany w oparciu o podzespoły dobrej jakości, gwarantuje to stabilne parametry pracy. Na jego konstrukcję składają się:
1. Motorola GM300 (RX);
2. Motorola GM350 (TX);
3. Fider - 20m przewodu RF-10;
4. Filtr dupleksowy VHF RAC;
5. Antena BSO VHF


Jeśli krótkofalowcy uważają, że ludzie z ASG używają PMR i 0,5W to się grubo mylą bo oni chcą zasięgu 10-20 km i w takim celu kupują m.in. Baofengi czy temu podobne urządzenia. Baa, kupują ze znanego portalu aukcyjnego radiostacje wojskowe i na nich pracują!


Żołnierze zawodowi używają sprzętu łączności radiowej bo służba im na to pozwala.

Ludzie ASG używają sprzętu radiowego bez zezwoleń bo otwarcie mówią, że wtedy musieliby w eterze identyfikować się znakiem a w przypadku gier wojennych jest to niedopuszczalne.


Nasza polska organizacja zrzeszająca krótkofalowców chętnie garnie się do ASG ale jakoś nie widzę w UKE by nastąpił znaczący przypływ nowych krótkofalowców.

Może najpierw zacznijmy przygotowywać ludzi od ASG do egzaminu krótkofalarskiego a potem bamy się w wojsko.


Tyle w tym temacie.


  PRZEJDŹ NA FORUM