Czy japonskie transiwery sa w pelni japonskie?
Dodam nieskromnie, że przećwiczyłem ze dwa Wouxuny, jednego PX-2R; sprzedałem toto i skruszony wróciłem do niewiele droższego FT-60. Radiotelefonów tych nie dało się używać w odległości kilkuset metrów od obiektu nadawczego gdzie były wszystkie prawie służby, włącznie z analogowym NMT450i. Zapewne oszczędnościowo zaprojektowany Rx głupiał od silnych sygnałów, skanowanie nie było możliwe - co kanał to intermodulacje. Antena oryginalna, stacjonarnej nawet nie próbowałem podłączać eh
Problemy z wkładaniem akumulatora, jakieś dziwne mało sprężyste blaszki stykowe aku, dziwny "trzask" przy otwarciu blokady... W Puxingu cicha modulacja no i uległ uszkodzeniu stopień audio Rx, radio popłynęło do Chin, ale wróciło po kilku tygodniach sprawne (inny nr fabryczny) - tu plusik dla ryżowca jęzor
Jak ktoś ma chińczyka i się przywiązał, to na 409shop można zanabyć za grosze trochę części zamiennych - potencjometry siły głosu, enkodery... do Yaesu zresztą też (czy oryginalne, tj. te same co montowane w Yaesu - nie wiem... piszą, że "for yaesu").
Temat ciekawy, jednakże ja czekam kiedy Europę podbiją chińskie samochody... lol


  PRZEJDŹ NA FORUM