Dwóch pijanych podsłuchiwało komunikaty policyjne
Drogi Adamie, wydaje mi się iż bardzo dobrym posunięciem było napisanie tych kilku słów wyjaśnienia gdyż rzucają one nowe światło na tę sprawę.

Gazety jak zwykle poszukują sensacji, ale niestety Ty trafiłeś w tryby machiny zwanej wymiarem sprawiedliwości. Rozumiem iż teraz musisz się tłumaczyć iż nie jesteś wielbłądem. Już kilkakrotnie słyszałem o podobnych przypadkach gdzie sprawy pomimo oczywistych braków dowodowych ciągnęły się miesiącami.

Mam nadzieje ze w Twoim przypadku wszystko zakończy się szczęśliwie i szybko. Napisz koniecznie jaki jest finał tej sprawy bo jak widzę każdy z nas kiedyś może stanąć oko w oko ze stróżami prawa który będą mieli potrzebę wykazania się przed przełożonymi.


  PRZEJDŹ NA FORUM