Organizacja pracy na radiu podczas imprez/zagrożeń/prowadzenia sztabu kryzysowego
Dobrym kandydatem na kogoś takiego jest deiksman doświadczony w tęgim pile upie, biegle posługujący się loggerem typu np. n1mm lub writelog (już umie pisać na komputerze). Trzeba go tylko doszkolić z procedur pomocy na miejscu, musi poznać specyfikę pracy służb ratunkowych. Dla niego niektóre sprawy muszą być oczywiste - na przykład nie ma po co zadawać pytań, gdy stacja mówi "siły i środki wystarczające". Umie szybko i bezbłędnie logować, sporządza notatki.

Przy notowaniu na papierze używamy ołówków twardości 2B- one dopóki się nie złamią, to nie przestają pisać. Trzeba mieć ich kilka zaostrzonych. Wszystkie pod ręką.

Radio i emisja - Transceiver możliwie najprostszy w obsłudze, zapewniający od razu komfort odbioru. Musi mieć LOCK, by zablokować przypadkowe przesunięcie gałą VFO. Częstotliwości pracy napisane na kartce obok TRX. Emisja - tylko i wyłącznie fonia uzupełniona przez emisje cyfrowe jeśli są niezbędne. Telegrafia się nie nadaje, gdyż dzisiejsi amatorzy coraz rzadziej potrafią sprawnie i bezbłędnie odebrać QTC na telegrafii w tempie właściwym dla służby profesjonalnej (25WPM). Dowodem były niedawne zawody, w których naprawdę niewiele stacji przekazywało sobie QTC. To, że niektórzy z nas to potrafią, zapisując od razu bezbłędnie całe słowa, nie znaczy, że wszyscy będą to potrafić. Zatem tylko fonia.

Oświetlenie stacji - oprócz zasilania głównego także lokalna lampa niedużej mocy dająca miękkie ciepłe światło o pełnym widmie (jeśli diodowe, to tylko CRI>80, lepiej nie używać świetlówek kompaktowych). Zasilana z sieci gwarantowanego zasilania, razem z komputerem oraz radiostacją. Nie ma prawa pulsować ani migać. Nie ma prawa mieć dużej jaskrawości, by w odblaskach nie powodować powidoków.

Zegar - a nawet dwa - jeden analogowy drugi cyfrowy. Dlaczego tak? Bo amatorzy mogą być przyzwyczajeni do jednego z dwóch, muszą być oba, poprawnie nastawione, dobrze widoczne. Jeśli w procedurach przewidujecie strefy ciszy (tak, jak to miało miejsce w komunikacji morskiej przed erą GMDSS), to muszą być zaznaczone na zegarze.

Słuchawki - w sztabach najczęściej korzysta się z głośników, ale czasami (zwłaszcza na KF) zdarza się słabsza słyszalność i operator powinien mieć możliwość szybkiego przejścia na odbiór na słuchawkach.

wysoka dostępność - w rozwiązaniach technicznych oznacza dostępność usługi gdy jest ona potrzebna nawet mimo awarii technicznych, a właśnie tego oczekujemy od sztabu. Dotyczy to także operatorów, bo sztab traktujemy jako całość. A zatem dla każdego operatora musi być przynajmniej jedna osoba, która może przejąć jego/jej funkcje na czas odpoczynku. Wprowadza się zmiany, by dać ludziom wytchnienie. Warto skorzystać z doświadczeń kontrolerów ruchu lotniczego - jeśli nastąpiła bardzo stresująca sytuacja, wymagająca olbrzymiej uwagi i napięcia, ale już została rozwiązana - obowiązkowo zmiana i krótki odpoczynek. Ludzie powinni być tak wyszkoleni, by mogli się nawzajem zastąpić w razie potrzeby.

Zasilanie - stacja w całości zasilana z akumulatorów w trybie buforowym lub z zasilacza UPS podtrzymującego zasilanie kilka minut, na czas startu generatora prądotwórczego. Agregat musi być przystosowany do pracy ciągłej, zapas paliwa musi obejmować cały planowany czas działania danego centrum plus rezerwa. Może się okazać, że całą akcję trzeba będzie przeprowadzić na agregacie. To samo dotyczy zasilania przemienników, jeśli występują.

procedury - na przekazywanie informacji powinna być ściśle przestrzegana procedura, zatem jeśli dostajesz QTC to zapisujesz je do logu oznaczasz numerem. Jeśli przekazujesz informację służbie profesjonalnej, wykonujesz to dokładnie w ustalony sposób. Oczekujesz potwierdzenia, choćby prostego (odebrałem lub zrozumiałem).

socjal - weźcie przykład ze Straży Pożarnej (moim zdaniem jest to jedna z najlepiej przygotowanych do ekstremów służb w Polsce). Tam zawsze przewiduje się miejsce i odpoczynek dla ratowników. To samo dotyczy sztabu, który co prawda nie pracuje fizycznie, ale w zamian za to ma duże obciążenie psychiczne przy poważnych problemach. Ci ludzie muszą mieć gdzie odpocząć, muszą mieć gdzie zrobić i napić się herbaty lub kawy. Muszą mieć co zjeść i gdzie. Nigdy tuż obok stanowisk, przy których pracują. To trzeba zaplanować na samym początku.

wsparcie - przy pracy ludzie mogą potrzebować jakiejś pomocy, choćby w drobnych sprawach pozaproceduralnych. Tu dobrym przykładem będzie instytucja oboźnego w harcerstwie.


  PRZEJDŹ NA FORUM