Łączność lokalna na KF - NVIS
Komunikacja na KF bez strefy martwej
Za zadanie domowe wezmę się, wezmę. Tymczasem jednak temat, od którego nie da się uciec:

NVIS a propagacja.

Do całościowego spojrzenia trzeba oprócz doboru anteny i jej wysokości zawieszenia dodać jeszcze propagację. Modeluje się anteny, są i modele propagacji. Dopiero nałożenie tych dwóch modeli na siebie pozwala przewidzieć efekt końcowy.

Programy przeglądnąłem dwa. Najłatwiejszy w obsłudze jest Ham Cap. Tworzy mapy globu z przewidywanym stosunkiem sygnał / szum. Interfejs tego programu jest niewielki, przydatny raczej do planowania łączności dx-owych niż lokalnych.




Więcej funkcji posiada program VOACAP (zresztą Ham Cap jest jedynie nań nakładką). W VOACAP można stworzyć mapę lokalną dowolnego obszaru ziemi. Oczywiście, tak jak wyżej, program liczy wypadkową propagacji i ch-ki anteny. Wyposażony jest w zestaw anten typowych, można dodatkowo zdefiniować anteny własne (opisane tutaj: http://www.voacap.com/hamcap-type1314.html). Spróbowałem, udało się. Oto rezultat dipola zawieszonego na wysokości 6m, f=7 MHz, aktywność słońca wg danych aktualnych. Ta sama antena a dwie diametralnie różne sytuacje: noc i dzień.



Noc: słychać mnie w Belgii i Holandii.






Dzień: jestem słyszany w Polsce i bliskiej zagranicy




Do zapoznania się z VOACAP zachęcił mnie artykuł Deana Strawa N6BV z QST z grudnia 2005 http://www.voacap.com/documents/Straw1205.pdf. Autor omówił najważniejsze aspekty łączności bliskiej i zilustrował to modelami. A także opowieściami o telekomunikacyjnym końcu świata podczas trzesięń ziemi i huraganów. Pada wszystko: komórki, telefony na drucie i internet. Zostają krótkofalowcy i NVIS.


  PRZEJDŹ NA FORUM