Antena End-Fed Multiband. Jaki balun prądowy zastosować?
Jakub, gratuluje wykonania anteny i życzę udanych łączności.
Wracając do wątku baluna prądowego to ja stosuje "na wszelki wypadek" toroid FT240-43 czyli ten sam co w transformatorze i robię na nim 8 zwojów z feedera RG58. Umieszczam go 2-3m poniżej punktu zasilania. Robiłem także testy z umieszczeniem przy samym transceiverze i nie zauważyłem większych różnic w parametrach pracy anteny. Stosuję feedery RG58 (standard militarny) o długości 56m i 28m.
W najbliższym czasie planuje zastosować toroid FT240-52, który pracuje bardziej szerokopasmowo i jest polecany przez kolegę PA3HHO. Przy tym rdzeniu należy wykonać 10 zwojów. Polecam stronę http://www.karinya.net/g3txq/chokes/

Generalnie jeżeli ktoś ma problem z w.cz. lecącym po oplocie to powinno się balun prądowy zastosować w miarę blisko punktu zasilania (należy pamiętać, że oplot na pewnym odcinku pełni rolę przeciwwagi, stąd przynajmniej 2-3m poniżej punktu zasilania), a jeżeli problemu z w.cz. nie ma i nie wzbudzamy różnych urządzeń w sąsiedztwie to wystarczy taki choke blisko transceivera na wszelki wypadek. Czytałem też, że niektórzy stosują dwa choke, przy TRX jak i przy punkcie zasilania ale obawiam się, że tłumienie może tu już być znaczące dla jakości odbioru.


  PRZEJDŹ NA FORUM