FT-2000D |
SP5LMT pisze: Witaj Zygmunt Ten wykres miał na celu pokazać, że sygnał powinien się urywać przy takim ustawieniu w okolicach maksymalnie 1 kHz. Niestety przy pracy mocą 200W słychać było charkot ponad 5 kHz na drugim końcu warszawy. Słyszałem jak testowałeś kilka miesięcy temu FT-991, było bardzo podobne. Nie jestem zdziwiony, że Lucjan mnie po prostu opieprzył. Ja oczywiści przyjmuję każdą uwagę na temat wadliwego działania mojego sprzętu i szukam przyczyny. Po zawężeniu pracy eqalizera i szerokości pasma, nie mogłem uzyskać efektu akustycznego, który osiągam w innych urządzeniach bez zniekształceń na pół pasma. Cały czasz piszę o problemie w FT-5000, nie wiem czy problem występuje w modelu FT-2000 W takim przypadku nigdy nie można wykluczyć, że jest coś "walnięte" w transceiverze. Natomiast efekt "szerokości pasma" występuje zawsze po dwóch stronach transmisji. W nadajniki i w odbiorniku. Przypadek dużego miasta jest przypadkiem złośliwym. Mogą występować odbicia sygnału od żelbetowych konstrukcji. Sygnał jest wielodrożny i występują zniekształcenia fazowe. Nie mam co do tego wątpliwości, badałem to zjawisko dziesiątki razy. Zjawisko występuje w zależności od przypadku i pasma, lub nie występuje. W większości przypadków miałem obserwacje, że inne stacje mnie bardziej przeszkadzały, niż ja im. W odstępie 3-6 KHz. Badałem własny sygnał na SDR-ze i nie zaobserwowałem nieprawidłowości. Natomiast wielokrotnie widziałem sygnały SSB fatalne. Powiem więcej: większość stacji ma zły sygnał. Sprzęt stary i nowy przerasta wielu użytkowników. 73 Zygi SP5ELA |