Jak opolanin odciął łączność policji, sądu i wojska
@SP8MRD Według mnie nie masz racji i upały tu nic nie winne. Ja po prostu pracowałem w TEPSie kupę lat i wiem ze jak ktoś taki numer odwali to ma pozamiatane. Z tymi informacjami że "naszych kabli tam nie ma" to się jeszcze ciągnie od komuny kiedy wszyscy mieli pierdolca przysłowiowego nt. tajemnicy państwowej i wojskowej. Do roku 90 nie było kabli TPSA na żadnych mapach poza kilkoma w mieście! Te mapy miało wojsko Milicja i kilka innych służb a nawet funkcjonował przepis że WYCHODZĄC NA ROBOTĘ NIE WOLNO NIKOMU POWIEDZIEĆ do kogo się idzie i gdzie oraz co się będzie robić. Za złamanie tego przepisu była potężna kara do wywalenia z wilczym biletem włącznie. A Ty się dziwisz że ktoś "zapomniał " o kablach jeszcze o TAKICH -hi. Dlatego że znam tę firmę od podszewki to wiem ze WSZYSCY wiedzieli co tam leci, i wszyscy "nie mogli" powiedzieć tego naszemu dywersantowi.Przepis jest przepisem, a różni ludzie mogą w różny sposób pracowników kontrolować. cool


  PRZEJDŹ NA FORUM