Mocowanie odciągów
Cytat: "A swoją drogą, i pytam całkiem poważnie, czy jest jakaś metoda pomiaru lub wyznaczenia siły naciągu w odciągach w naszych warunkach?"

W przypadku odciągów z lin stalowych i wysokich masztów najprostszą metodą pomiaru naciągu jest metoda "młotka i stopera". Polega ona na tym, że stukamy przeciętnym młotkiem w linę w pobliżu dolnego kotwienia włączając jednocześnie stoper sportowy, słuchamy echa i wyłączamy stoper. Czas przelotu dźwięku tam i spowrotem jest bezpośrednio zależny od długości liny i jej naciągu tzn. krótszy czas - lina bardziej napięta. Wydaje mi się, że stosując mikrofon i odpowiedni oscyloskop dało by się zaadoptować tę metodę do odciągów krótszych i plastykowych. Można by też się pokusić o pomiar np. oscyloskopem częstotliwości rezonansowej liny po jej szarpnięciu podobnie jak struny w gitarze. Wcześniej trzeba by wykonać skalowanie/kalibrację danej liny przed jej umieszczeniem w konstrukcji. Można by też zastosować metodę opisywaną w poradnikach "sam naprawiam samochód" do pomiaru naciągu paska rozrządu w silniku. Polega ona na ucisku paska w środku między kołami na których jest obłożony i pomiarze strzałki ugięcia. Tutaj można by odciągać linkę, jedną ręką, powiedzmy na wysokości 1,5 metra od ziemi na bok, a drugą ręką mierzyć strzałkę ugięcia. Przy tej metodzie też należałoby wcześniej skalibrować linki czyli sporządzić tabelę ugięć przy zadanym naciągu.

Przy okazji, linki im bardziej naprężone, tym chętniej wpadają w rezonans na wietrze. Myślę, że warto obserwować zachowanie odciągów przy złej pogodzie i ewentualnie wykonać proste tłumiki drgań. Duże maszty takie tłumiki mają.


  PRZEJDŹ NA FORUM