Nasłuch służb rozmawiających przez przemiennik
    SP95094KA pisze:


    Był notorycznym podsłuchiwaczem - ale nikogo upierdliwie nie namawiał do podsłuchiwania i kiedy przychodził do kółeczka szmatę poprzeżuwać - ani słowem nie wspominał o podsłuchiwaniu, potrafił się dostosować do sytuacji i nie mendził o podsłuchach mając łączności w kółeczku
    A swego czasu te kółeczka - były namiastką forum


Miło usłyszeć że radio to namiastka internetu... to dobrze wróży temu pięknemu hobby.

    SP95094KA pisze:


    Konkludując
    Masz sprzęt do podsłuchiwania - słuchaj sobie aż ci w pięty pójdzie
    Nie przychodź jednak na poważne forum krótkofalarskie, aby podsłuchami się chwalić i namawiać do podsłuchiwania służb
    EPATOWAĆ PODSŁUCHIWANIEM


Jak powiedział kot idący przez pustynie... nie ogarniam tej kuwety.
Podsłuch to działalność nielegalna. Kolega ma takie samo prawo słuchać policji jak Ty słuchać mnie...
Jakoś jak koledzy ze stanów PODSŁUCHIWALI sondę Voyager I i tym EPATOWALI to ja się czułem dumny z osiągnięć innych krótkofalowców.
A powinni słuchać na 80m jak rosną ogórki pod szkłem a nie wtykać nos w sprawy NASA.

Zwracam nieśmiało uwagę że to poważne forum ma dział poświęcony nasłuchiwaniu. Trunkingu jak mi dobrze wiadomo na pasmach amatorskich się nie używa jakoś nadmiernie więc chodzi raczej o nasłuch poza pasmami amatorskimi.... i kolega właśnie w tym dziale umieścił swój post.
Post z resztą mało rozsądny i odkrywczy ale jak najbardziej na temat.

    SP95094KA pisze:


    Idź pod budkę z piwem - tam ich do czegoś przekonaj - omłoty pewne

    A tu ?
    Jak ktoś zauważył - temat podsłuchów służb - to TROLOWANIE

    Koniec szlus !!!



Wybacz pytanie ale czy to jest Twoje podwórko?
Ty założyłeś to forum? Jesteś jego adminem albo modem?
Jeśli nie to racz nie wysyłać innych pod budkę z piwem.

Budujesz w ten sposób pewien klimat. Klimat który sprawia że młodzi ludzie NIE CHCĄ zajmować się kótkofalarstwem bo uważają nas za zgraje zrzędliwych tetryków przekonanych o własnej wspaniałości.
Najczęściej do tego niestety niesłusznie przekonanych.

Jak kolega napisał pasma amatorskie nie mają mu nic do zaoferowania.
Myli się w moim odczuciu i to bardzo.
Ale zamiast zaproponować nasłuch satelitów, nasłuch DXpedycji, start w zawodach jako SWL czy sto innych aktywności jakie mogą dać nasłuchowcowi masę funu Ty postanowiłeś go zrównać z błockiem... spoko jeśli poczułeś się od tego bardziej elitarny to moje gratulacje. Pomyśl jednak że może właśnie wykreśliłeś kogoś kto mógł by z Tobą współzawodniczyć w zawodach SWL a może też przyszłego nadawcę.
Mogło być miło i pomocnie... a wyszło jak zwykle kiedy ktoś na PKI zada jakieś pytanie.


  PRZEJDŹ NA FORUM