The silent missile that can destroy enemy electronics with microwave PULSES
Air Force potwierdza przerażającą nową broń
    sp3suz pisze:

    zagadka - jak ONI chronią własną elektronikę?? A przecież jakoś to robią. zdziwiony cool

Może to zabrzmi dziwnie, ale tak samo, jak poleca to św.pam SP6LB w nieocenionym poradniku. Ekranowanie, filtry, zwieracze gazowane oraz ograniczniki półprzewodnikowe,a za tym poprawnie skonstruowane układy, zamknięte w ekranowanych modułach. W ogóle to podział na moduły i odpowiednia ich konstrukcja. Tak jest zrobiony np popularny Clansman PRC-320 (trochę ponad 1000 zł na Allegro).
Porównajcie to z amatorskim sprzętem takim jak Yaesu FT2000, w którym tranzystory przedwzmacniacza padają od sygnału własnego nadajnika jeśli używasz osobnej anteny odbiorczej i QRO. Albo inne podobne TRX (wszystkich najważniejszych producentów, to nie tylko chodzi o Yaesu czy Icoma), w których mikroprocesor CMOS jest nieekranowany (w ogóle, znajduje się przy plastikowej obudowie) i do tego połączony dość długimi ścieżkami szyny danych. To musi paść gdy dostanie EMP nawet słaby.
problemem są koszty. Każde urządzenie zrobione poprawnie pod względem odporności na impuls EMP będzie bardzo drogie.


  PRZEJDŹ NA FORUM