Dylemat wyboru anteny KF, początkujący
Jak linia jest niskiego napięcia to strach nie jest aż tak wielki, byle nie wieszać anteny nad linią i tak, aby jej wiatr nie zawinął na linię. Ale działka na tyle duża, że pod linią pewnie będzie już tylko odciąg z nieprzewodzącej linki żeglarskiej.
Linia będzie zakłócać odbiór, ale jak antena będzie prostopadle do linii, to takie położenie znacznie zminimalizuje zakłócenia. Ja mam linię niskiego napięcia już poza działką, ale kilka metrów od końca Inv-V na 80m i praktycznie niema zakłóceń od linii, GP7DX też ma tę linię chyba w odległości w kranicach 10m i nie odczuwam zakłóceń.
Moje drutowe anteny są zrobione z telefonicznego przewodu PKL i naciągane gumami do mocowania rzeczy na bagażnikach samochodowych. Odciągi mocowane do drzew, więc naciąg musi zapewnieć naciąganie równieżgdy drzewami miota wiatr, inaczej promienniki na poszczególne pasma plączą się ze sobą.
Co do 6m nie liczyłbym na deltę. W ogóle to na pasmach od 20m wzwyż bazowałbym na antenach pionowych i GP7 czy GP7DX jest dobrym rozwiązaniem. Oczywiście najlepiej mieć pole kratownic z kierunkowymi antenami monoband na wszystkie pasma, ale od czegoś trzeba zacząć wesoły.


  PRZEJDŹ NA FORUM