Ciekawe kiedy w Polsce tak będzie?
Prowadzę log. Każdemu to polecam. Przyczyna jest prosta - wymieniam się kartami QSL (tak, klasycznymi, papierowymi), a do tego log jest po prostu niezbędny. Mało tego - pewną część logu prowadzę w formie papierowej, bo nie zawsze mam ze sobą laptopa. Czasami wpisuję informacje w formie maksymalnie uproszczonej - data, godzina, pasmo, znak, emisja. Później uzupełniam łączności w logu cyfrowym, chociaż podstawą jest dla mnie nadal "czarny notesik". W nim mam też kopię licencji, listę przemienników w SP, menu Baofenga, wydruk z bandplanami w obu interesujących mnie regionach, kopię wiadomej rekomentacji razem z tabelką jak łamać znak w różnych krajach i regionach.


  PRZEJDŹ NA FORUM