Telegrafia po wojskowemu...
    sp3vzy pisze:

      sp6nic pisze:

      Innym, dobrym sposobem wojskowym jest metoda: " przez nogi do głowy" ! wesoły Nie zawsze działa i nie na każdego. Ale sam byłem świadkiem, jak kilku osobom, po przebiegnięciu 3000m w pełnym oporządzeniu słuch wyraznie się poprawił ! wesoły

    W Mrągowie dla odpornych na przekazywane umiejętności odbioru słuchowego był zwyczaj straszenia delikwenta że będzie biegał z pełnym karnistrem 20l i w masce pgaz. do okoła placu ćwiczenia rozwijania sprzętu ( po obwodzie ca 600-700m)
    Myślę że to były raczej opowieści niż realne zastosowanie.
    Grzegorz


Plac to raczej była przygrywka ,podstawą było WZGÓRZE PŁACZĄCEGO ELEWA ,nie jeden tam poległ a poważnie to brak przepustki pan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM