Ciekawe kiedy w Polsce tak będzie? |
VK3TFE pisze: Dzien dobry. W odniesieniu do wpisu Kol. SP5XMI. Czytam jak kryminal. Wlos sie jezy. Niestety! Przyznaję jednak, że jest lepiej i wiadomości takie, jak na przykład w tym wątku zdarzają się coraz rzadziej. To samo dotyczy podejrzanej aktywności na KF na 3,5 oraz 7MHz w SP. Na szczęście idzie ku lepszemu. My już mamy tego pecha, że znajdujemy się w bezpośredniej bliskości dwóch dużych krajów, mamy je za wschodnią granicą albo pośrednio albo bezpośrednio. Sprawy historyczne tutaj pominę, niemniej zauważę, że nawet jeśli odsetek idiotów jest taki sam, jak w innych krajach, to liczba ludzi sprawia, że prościej o kretyna za mikrofonem. Kwestia skali. W USA po prostu istnieje organ, który pilnuje porządku. Henryku, Ty na szczęście tego nie słyszysz, ale jeśli chcesz zobaczyć z czym czasami mamy do czynienia w SP na KFie, to możesz użyć odbiornika internetowego w Twente oraz w Zielonej Górze (zobacz websdr.org i tam wybierz jeden z tych odbiorników, posłuchasz przez Internet z przeglądarki). Od popołudnia na paśmie 40m (7050-7055 kHz, LSB) odbywa się regularna bitwa na słowa, muzykę i rosyjskojęzyczne przekleństwa. Przy aktywności eterowej z dzieciakami spod znaku klubowego zawsze omijam ten wycinek pasma. To samo dotyczy słuchania na warszawskich przemiennikach - jeden z nich ma nie bez powodu przydomek "wódczany", "wódka". Dla porównania podam fakt, że w USA gościu, który po pijaku włazi na przemiennik jest poddawany ostracyzmowi a wręcz wyśmiewany na potęgę. Po to, by się nie odzywał. Osobiście słyszałem coś takiego w Las Vegas i San Francisco. A u nas za to są takie komentarze jak ten. Już idzie ku lepszemu. Bardzo dziękuję za PW. Nagrania z podobnych wyczynów nie będą umieszczone w żadnym z materiałów promujących aktywność polskich radioamatorów. |