Co oni z tymi dronami ?


Istotnie, posiadając/nabywając drona, czy precyzyjniej bezzałogowy statek powietrzny istnieje wymóg posiadania stosownego świadectwa kwalifikacji. W chwili obecnej zachodzi on w przypadku, gdy dron ma być wykorzystany do celów komercyjnych(umieszczenie na YouTube czy innym portalu internetowym filmu bądź zdjęcia wykonanego aparatem z drona i zarabianie na tym też podpada pod komercyjne użycie). Niemniej niewątpliwie ograniczeniem są tutaj wymogi zdrowotne. Aby takie świadectwo kwalifikacji operatora UAV otrzymać wymagane jest posiadanie orzeczenia lotniczo-lekarskiego stwierdzającego brak przeciwwskazań do sterowania dronem. I teraz wystarczy drobne odstępstwo od normy dla człowieka zdrowego - nawet nie widoczne na pierwszy rzut oka - przykładowo problemy z sercem, nadciśnienie, nieprawidłowe EKG - i już można się pożegnać z legalnym lataniem bezzałogowym statkiem powietrznym. Chodzą słuchy, że wymóg kursu, egzaminu i co za tym idzie również badań lekarskich ma w przyszłości objąć wszystkich chętnych na obcowanie z dronem, nawet rekreacyjnie.
Więcej info do przeczytania tu: http://www.ulc.gov.pl/pl/uav


  PRZEJDŹ NA FORUM