Takie same sufixy
Czy mogą wystepować??
    HF1D_ex_SP1JPQ pisze:

      sp5mnj pisze:



      Pewnie nikomu.
      Dziś już nie wielu traktuje krótkofalarstwo poważnie.
      Raczej traktowane jest jako rozrywka, zabawa, odskocznia od realu (podobnie jak gra komputerowa) ale nie jako hobby, pasja, współzawodnictwo, rywalizacja.
      Zmiany nastąpiły nie tylko u nas ale też w wielu krajach.
      Szczególnie w krajach Europy, bo reszta to DX-y bardzo szczęśliwy

      Ot takie nowoczesne i o szerszym zakresie działania CB-radio.
      Jeszcze chwila i 'wolność' wejdzie także do dialogu, do rozmowy podczas łączności bez starych utartych schematów i zasad... Komu i w czym to przeszkadza?

      Andrzej



    Andrzej,

    szanuję Cię jak mało kogo, ale chyba się nie rozumiemy.
    Co według Ciebie oznacza poważne traktowanie krótkofalarstwa?

    Krótkofalarstwo to hobby.
    A Hobby to jest rozrywka, to jest relaks i to jest zabawa.
    To coś co nam uprzyjemnia życie.

    A niektórzy niestety i kiedyś i teraz traktują to na równi z walką o życie, mityczną walką o ogień.
    Pasja? Tak
    Współzawodnictwo i rywalizacja? IMHO. Jak ktoś nie może bez tego żyć to ma problem.
    Ja wolę przy radiostacji odpoczywać, cieszyć się słuchaniem radia, robieniem łączności.
    Jeżeli ktoś jest gotów rzucić się pod pociąg bo nie zrobił jakiejś stacji, to trudno. On i jego bliscy mają problem. Tylko czy to jest jeszcze na pewno hobby czy już zaczątki choroby?
    Jeżeli startuję w zawodach to druga stacja jest moim przyjacielem, a nie wrogiem.
    Dlatego tak nie znoszę zawodów w których wywoływana jest wręcz narodowa histeria.
    Ale dzięki temu siedząc przy radiostacji nie mam stresów.
    Rozumiem, ze własnie brak stresu kwalifikujesz jako niepoważne traktowanie krótkofalarstwa.

    A co do sufiksów.
    Kiedyś nie było internetu i qrz.com, a callbook mieli nieliczni.
    I co? Gdzie mogłeś sprawdzić czy odebrany znak jest ok? Nigdzie.
    Przypomnę, że QSO zalicza się między innymi odbierając znak korespondenta.
    Odbierając, a nie sprawdzając w QRZ.com czy gość ma HF1D czy HF2D.
    Może własnie przy powtarzających się sufiksach zrobiło się normalnie bo tu już nie pomoże podpowiedź loggera i rutynowe 599 GL 73.
    Jeżeli korespondent źle odbierze to po prostu QSO będzie wisiało w LOTW bez potwierdzenia, a karta wróci z adnotacją "Not in log". Po prostu życie.

    Andrzej życzę więcej radości z wędrówek po pasmach wesoły.


OK. w porządku

Zacznij od zdania... Raczej traktowane jest jako rozrywka, zabawa, odskocznia od realu (podobnie jak gra komputerowa)...

czy coś źle napisałem?? zakręcony


Andrzej


  PRZEJDŹ NA FORUM