Wnusie ,,siedziały na kompie"
No tak, ale ja potrzebowałem SATA i taki znalazłem też po testach, a kolega mi go wstawił.
Cudów nie czyni, ale na starym już się tak wieszał, że więcej firmy "Hewlett Packard" nie kupię, bo jego dysk łatwo ulega uszkodzeniu.
Nie wiedziałem, że robią takie awaryjne laptopy, trzech lat mi nie dotrwał! diabeł


  PRZEJDŹ NA FORUM