Forum PZK |
sp9mrn pisze: . pozory, żona też mi tak mówi... Mądra Kobieta, pozdrów ją ode mnie... sp9mrn pisze: Jeszcze raz powtórzę. To zastrzeżenie oznacza, że tzw "władze" nie mają obowiązku siedzieć, monitorować dyskutować. To zastrzeżenie NIE OZNACZA, że JEŻELI się tam pojawią, to jako osoby prywatne - bo to by było schizofreniczne. To oznacza dokładnie tyle, że mogą pisać cokolwiek i nie brać za to odpowiedzialności, bo to przecież nie jest oficjalny kanał komunikacji z członkami. Wygodna furtka do schowania głowy w piasek. Brak konieczności monitorowania treści na bieżąco jest dość oczywisty. To, że powinni odpowiadać na zadawane pytania, również. Obowiązek rejestracji "władz" na forum i udzielania odpowiedzi w celu zwiększenia transparentności działań poszczególnych członków ZG jest równie naturalny. Ograniczyłoby to przypadki opisywane przez Marka SQ8MXN, gdy to olano jego pismo, a KR nie raczyła się do tego ustosunkować. I nie mówię o załatwianiu konkretnych spraw z pominięciem drogi formalnej, tylko o jawnej informacji o etapie postępowania. Jak zadam pytanie konkretnej osobie w ZG, co z moim dofinansowaniem, petycją, prośbą to powiniene uzyskać klarowną i jawną odpowiedź: na tym etapie sprawa została przekazana/załatwiona/odrzucona. A jak przekazana, to zajmuje się nią Kolega XXX, żebym wiedział kogo dalej molestować. Żeby wszyscy przekonali się, kto konkretnie za co odpowiada i na kogo w następnych wyborach nie głosować... sp9mrn pisze: Między innymi dlatego wyleciał z regulaminu mój ulubiony punkt, mówiący, że nie można na PZK i władze wylewać pomyj ;-) ponieważ mógłby ograniczać wewnętrzną Związkową krytykę. Wylewaj zatem. Też sobie powylewam. Weź również po uwagę, że wielu Kolegów ma poważne zastrzeżenia dotyczące funkcjonowaniu PZK, ale po prostu nie chcą o tym dyskutować poza związkiem. I chociaż mają uwagi, to siedzą cicho... A powinni mieć miejsce, gdzie będą mogli się wypowiedzieć. Czyli wiemy, co jest wam potrzebne i wychodząc na przeciw waszym oczekiwaniom damy wam zupełnie co innego... sp9mrn pisze: Naprawdę masz problem z komunikowaniem się z Twoim delegatem lub Prezesem OT? Nie wierzę... Absolutnie żadnych, ale kolejne miejsce służące wywieraniu presji w celu osiągnięcia lepszych wyników jest mile widziane. |