Pomoc dla Marka

Tak... W zasadzie nie wiem co mam powiedzieć. Wczoraj pisząc to ogłoszenie od którego to wszystko się zaczęło Aga powiedziała mi ze bardzo by chciała by to wszystko co robimy przyniosło zamierzony skutek. Prosiła bym się nie martwił i nadal był sobą. Tak tez zrobiłem. Wczorajszy dzień i wieczór pokazał jak ogromna siła drzemie w ludziach. Otrzymaliśmy około 20 telefonów z pytaniami jak nam można pomoc. Jedno z pytań było prozaiczne bo odnosiło się do znaków wywoławczych. Zapytany o brak znaku dla Agnieszki zostałem poinformowany ze wszystko już załatwione i przewspaniały człowiek powiedział mi ze opłaci Agi znak. Teraz jesteśmy z Agnieszka w UKE w Warszawie gdzie za kilkanaście chwil moja ukochana zona będzie miała od reki nadany znak wywoławczy. To jakiś cud... Pozdrawiamy .... P.s .... Tak stało się , Agnieszka za kilka chwil będzie miała znak wywoławczy. Brawo moja zono. Dziękujemy wszystkim za okazana pomoc. Oto przedstawiam : SQ5WX - Agnieszka

  PRZEJDŹ NA FORUM