Forum, Facebook, Youtube, Czat, Skype, Twitter, Blog, Photoblog, Chmura... A gdzie miejsce na krótkofalarstwo? |
Trochę tak, trochę nie. Będąc tuż przed 50-tką też mam wiele zastrzeżeń do młodego pokolenia ale... 1. Czyż nie zawsze było tak, że to młodsze pokolenie wkurzało swoim postępowaniem starsze? :-) 2. Mam okazję obserwować młodych ludzi, którzy z okresu młodzieńczego wchodzą w dorosłość (25-30 lat) i widzę, jak ci odpowiedzialni po prostu korzystają ze zdobyczy technologicznych nie traktując ich jako cel sam w sobie, jak rzeczywiste życie - przez obowiązki - triumfuje nad wirtualnym. Wydłuża się nasze życie, może i wiek dorastania (społecznego) jest późniejszy niż wcześniej. 3. Pamiętacie artykuły w "Motorze" i innych periodykach straszące, iż wyniki badań pokazują, że oglądanie kolorowej telewizji (dla młodszych przypominam, że obrazy w telewizorach były kiedyś czarno-szaro-białe) osłabia koncentrację i jest przyczyną zwiększonej ilości wypadków na drogach? 4. Jako gatunek (homo czasami sapiens) potrafimy się adoptować do mowych warunków, a szczególnie dzieci. Postęp technologiczny jest nieunikniony. Boję się kiedy - jak moi rodzice już jakiś czas temu - będę prosił moje dzieci, by uruchomiły mi to czy tamto urządzenie, bo ja już nie będę w kursie. Nie chcę przez to powiedzieć, że jestem za wirtualnym szaleństwem i obkładaniem się ekranami. Wszędzie potrzebny jest umiar. Jednak raczej tego trendu nie odwrócimy. Jestem zdania, że mobilna aplikacja PZK nie ujmie nam członków. Co do przykładów na tak: mam kolegów, którzy płacąc skłądkę ARRL nie korzystają z papierowej wersji QST a jedynie z elektronicznej, mobilnej. Na koniec opowiem wam o wzruszeniu, które mnie dopadło, gdy odwiedziłem kumpla ze średniej szkoły i studiów, który zawinął się i wyprowadził z wawy na przedmieścia miasteczka na Mazowszu. Gdy spotkaliśmy się po 20tu latach u niego w domu, siadaliśmy do obiadu, on wstał, co uczynili wszyscy domownicy i czwórka gości, i razem z nim zmówiliśmy modliwę dziękczynną. Dla jego rodziny było to tak oczywiste i naturalne, a dla mnie... Nie zmienimy biegu czasu. Starajmy się zachować dla nas i dla dzieci to co w "starych czasach" było najlepsze. Serdeczne pozdrowienia |