Radiostacje na polskich statkach w latach 60-tych
Co piszczało w kabinie radiooficera 50 lat temu?
do sp3suz
- no to piliście 18 października na święto nauczyciela(HI).ja nie wypiłem już w 1989, nie zdążyłem, ale piłem od 1969 roku!
Tego "draka" przywiozłem Jemu z DL-u, uparł się iż to ma być tylko i wyłącznie "drejk" żaden "tranzystor".Zapłacił honorowo bo tak chciał.Dostał także "parę" do koćcówki jako prezent od "firmy".
Przedtem pracował na moim "WuWu", a jeszcze wcześniej na wzbudnicy z kwarcami 217 od 10RT, którą także używałem.
P.S.
- jest jakieś inne miejsce gdzie moglibyśmy "pożuć" stare mijające w spokoju?
Zauważyłem iż nie piszę już o "Radiostacjach na polskich statkach w latach 60-tych" i staję się nerwowy jak EU po referendum w Grecji.


  PRZEJDŹ NA FORUM