Dzięki Jurku, niestety po kilku testach HLA150 stawiam to urządzenie w jednym rzędzie z większością chińskich produktów - oglądałem sygnał na analizatorze. Ten wzmacniacz zaczyna śmiecić gdzieś od 60W out - kupowanie go i nadawanie połową mocy ze względu na obawy o jakość sygnału jest oględnie mówiąc nieekonomiczne (kosztuje 1600zł, to niestety nie jest tanie). Także chyba skończy się na samodzielnie wykonanym urządzeniu. Kupię moduł PA i filtrów lub uszkodzony stary transceiver ze zwaloną syntezą ale sprawnym modułem wzmacniacza mocy i z tego skorzystam. Przynajmniej śmiecić nie będzie. Ewentualnie dokończę testowy wzmacniacz do CW na tanich mosfetach impulsowych (40m, ok. 80W, klasa D, cztery obwody filtru na wyjściu), bo odkąd odrobinę zasmakowałem w telegrafii, na fonii działam rzadziej. Taka moc na CW da lepszy efekt niż ćwierć kilowata na SSB w tej samej antenie. |