Jaki chcielibyście mieć Związek?
tylko w tym temacie!...
Ludzie wszędzie doszukują się sensacji. Jak ktoś zje ośmiorniczki - źle. Jak na stoisku luźnej imprezy zagryzie wódkę ogórkiem - też źle.
Hamfest we Friedrichshafen to nie przyjęcie u królowej angielskiej, ani nie forum ONZ, żeby się tam prezentować jak panna na wydaniu. Przeżyłem trochę targów jako wystawca i alkohol dla gości był zawsze. Założę się, że nikt z gości tam obecnych nie poczuł się z tego powodu urażony ani zniesmaczony. No, ale u nas nie wypada nikogo pochwalić - za to przywalić zawsze można - ku uciesze gawiedzi.
Żeby było jasne - nie wiem jaka jest forma finansowania prezentacji Związku na tej imprezie. Moim zdaniem PZK powinno sfinansować koszt wynajmu powierzchni i przygotowania stoiska oraz wyjazdu jednej osoby. Ale to moje zdanie, natomiast jeśli ZG lub Prezydium ZG zdecydowało inaczej - to miało do tego prawo i to szanuję.
Proponuję spuścić trochę powietrza z tego nabzdyczonego już chyba do granic wytrzymałości balonu własnego ego i jechania po PZK jak po łysej kobyle.

Co do RadioReaktywacji - przy całym moim szacunku dla tej inicjatywy nie rozumiem, czy jej inicjatorzy w końcu dogadali się jakoś z PZK czy nie (przynajmniej po lekturze tego wątku). Bo niby jakiś patronat PZK jest, niby jakieś wsparcie jest, ale słyszę tylko że PZK "wozi się" na logotypie RadioRekatywacji i przypisuje sobie ten projekt. Więc może Szanowni Autorzy - dogadajcie się raz a porządnie z ZG czy robicie to wspólnie, czy nie.


  PRZEJDŹ NA FORUM