Panowie odkąd istnieje tzw. eter to zawsze była wojna w eterze albo co najmniej konkurencja. Odnośnie RC i Szwecji wiem to z Polskiego Radia bo była audycja na ten temat co prawda wieki temu ale tak. Współautorem był radiowiec ze stacji brzegowej. Na "Luxy" uczyłem się stroić odbiorniki radiowe typu Atut 2. Kombinowałem tak aby nie gwizdało i dawało radę.Potem jak zostałem krótkofalowcem miałem pierwszy odbiornik USP fajne radio, to juz nie gwizdało nic. Odbiór był super.Miałem LW z miedzi telefonicznej na kierunku "radiowym" tak aby dobrze Luxemburg szedł, a przy okazji cały zachód. Piękne to były czasy....  |