Jaki chcielibyście mieć Związek?
tylko w tym temacie!...
    sp2ayc pisze:


    ...Żeby tylko chcieli... Problem w tym, że nie chcą działać w PZK. Niestety, ciężko namówić "młodego" do zespołowej pracy. Dużo łatwiej jest krytykować na forum niż działać w ramach struktur PZK.


Nie chcę działać w PZK a nie wogóle, istotna różnica.
A dlaczego nie chcę w PZK? ten wątek jest tego przykładem.

Jedni: przecież jest ok nic nie trzea zmieniać/robić lepiej.
Drudzy: no ale przecież jak nie poprosisz to się nie dziw że nic nie chce pomóc... (niby racja ale pakietu wsparcie systemowego brak)
Trzeci: z anonimami nie gadamy.
Czwarci: Jak się zapiszesz to pogadamy.

I zamiast się zapisać do PZK i nie mieć wsparcia działamy sami i nie mamy wsparcia.
Raz jeszcze powtarzam, potrafimy i działamy zespołowo, w ramach zespołów które tworzą się samorzutnie podczas aktywności.
A przez to że PZK nie spaja tych działań, działamy na mniejszą skalę z gorszymi wynikami, poświęcamy czas na rozpoczynanie wszystkiego od nowa.
Ciągle mówimy o tym że PZK niema kasy, sił, środków by to robić. Tak jakby ciągle nie rozumieli czego oczekujemy.
A oczekujemy koordynacji działań lokalnych, promocji tych działań w ramach związku, to jest wsparcia logistycznego w przepływie informacji. W przepływie materiałów szkoleniowych itd... itd...

Już to na początek wystarczy.

Po jednej takiej aferze gdzie mnie personalnie zarząd jednego OT skopał a ani ZGPZK ani komisje rewizyjne nie raczyły do tematu się odnieść, powiedziałem że nie wrócę do PZK nigdy.
Ale powiem wam tak zmienię zdanie muszę tylko widzieć sens mojej przynależności. Muszę widzieć że PZK szuka czegoś wiecej pośród krótkofalowców niż tylko bateryjek do zasilania swojego budżetu.

A co do krytyki, jest i będzie moja jest konstruktywna, bo za każdym razem staram się wykazywać gdzie są słabe punkty i mam jakieś propozycje by to naprawić.
Żal jest tylko wielki że chłopaki wolą zgnoić swoich rozmówców przekrzykiwać się na zasługi i obelgi a merytorycznie tresci tam jest bardzo niewiele, dodatkowo w tym chaosie ciężko coś sensownego wyłowić.

Panowie porozmawiacie ze mną, z nami? konstruktywnie?


  PRZEJDŹ NA FORUM