[PZK] Szkolenie mlodzieży |
W d... mam gwarancje ;-) Robimy i tyle. Burzenin to dobry termin, zresztą panująca tam atmosfera łagodzi obyczaje. Zresztą od pewnego czasu konspirujemy z Wojtkiem ;-) - co zapewne nikogo nie zdziwi Przydało by się ogarnąć temat oddziałami - ODDOLNIE Zatem pytanie - czy znacie w swoich oddziałach terenowych kluby, co do których jesteście przekonania, że przy dobrym wsparciu chciałyby i dadzą radę poprowadzić szkolenia? Może sami jesteście w takich klubach? Fajnie by było wiedzieć na "ile" (liczbowo) się szykować. Maciek mrn PS Gwarancje to były potrzebne, żebyśmy ludzi nie robili w durnia. Ja jakoś wytrzymam ;-) |