Czy PZK jest w ogóle potrzebne
a może nie? A może federacja?
    SO9ADR pisze:

    Mam ogromny szacunek dla dorobku PZK . Wymiar pracy i wysiłku okresu międzywojennego nadał rangę Tej organizacji . Niestety nie tylko mnie ale i wielu innym obecny statut PZK nie odpowiada . Staralem się owierać wątek w tym temacie , lecz był zamykany przez Admina . Przy takiej atmoswerze , pogłębia się jedynie wątpliwość czy PZK jest organizacją dialogu - czy ! - ,,.... zasady są ustalone i trzba ich przestrzegać....,,, . Nie jestem za rozbijaniem jakiegokolwiek ładu i zasad które służą dobru , jestem natomiast przeciwny wszelkiemu klimatowi który przypomina mi PRL .
    Uważam, że krótkofalowcy powinni calkowicie zamknąć za sobą ten okres ,, jedynego słusznego systemu,, , zmienić statut i otworzyć się na młodych , ich potrzeby , kształtowanie patryjotycznych postaw i to raczej w nawiązaniu do zasad panujących w okresie miedzywojennym w PZK i tamtych walorów wychowawczych.


A tak bardziej konkretnie?

Andrzej sp9eno


  PRZEJDŹ NA FORUM