Czy PZK jest w ogóle potrzebne
a może nie? A może federacja?
    sp8mrd pisze:


      sp9mrn pisze:


      Chciałem mieć fajny oddział - to mam ot50, które urosło od 30 do ponad 100 osób
      Chciałem mieć zgraną grupę klubów w oddziale to mam i z radością patrzę jak współpracują
      Chciałem w Gliwicach lekcję Reaktywacji to miałem
      Chciałem robić Zjazd w Burzeninie to robię
      Chciałem nawiązać kontakty z lokalnymi władzami - to nawiązałem i to oni mnie zapraszają na eventy a nie ja się proszę.

    No faktycznie idealny kandydat na Prezesa ZG PZK- tylko coś chciał i ma.

    Zapomniał jednak, że takich Oddziałów Terenowych jest w PZK większość, podobnie mają się czym pochwalić.
    - 100 członków OT przy takim fantastycznym Prezesie i takiej kampanii medialnej od lat, to chyba jednak nic nadzwyczajnego.
    - Kluby działają i chwała im za to, oby jak najdłużej. Dodajmy jednak, że cześć z nich była i przetrwała, a nowe powstały za sprawą lokalnych zapaleńców.
    - Przyjazd RR z lekcją do Gliwic, to głównie zasługa RR - co by było, gdyby Ich nie było? Czym by się było pochwalić?
    - Zjazd w Burzeninie - kapitalny pomysł, czy jednak to wyłącznie wynik chcenia MRN?
    - Kontakty z lokalnymi władzami - świetnie, oby tak dalej, a DOT będzie miał konkurencję! bardzo szczęśliwy

    I pomyśleć, pomarzyć można jakby to było pięknie, gdyby te lata poświęcone na teoretyzowanie na forach, LD ZG PZK Prezes OT 50 PZK wykorzystał na więcej chcenia i praktycznego działania w OT, jeszcze lepsze wsparcie działań Prezydium PZK lub gdyby był Prezesem ZG PZK. bardzo szczęśliwy poruszonyzdziwiony aniołek


Piotrze zastanawia mnie sens kontynuowania przez Ciebie dialogu jeśli już na samym starcie jesteś na przegranej pozycji ?

Napisałeś, że Tobie przez x czasu nic nie wyszło - nie ukrywam że prawię łzę uroniłem bo kurde - no chłop ma w życiu pecha ...
Maciek napisał co mu wyszło bo tego chciał i to zrealizował inne OT jak sam piszesz też jak chcą to zrealizują więc o co Tobie tak na prawdę chodzi. Chcesz pokazać jaki Ty biedny jesteś ? Nie mam bladego pojęcia dlaczego stosujesz te zagrywki - nie mam też pojęcia jaki cel miałeś pojawiając się w tym wątku bo nadal nic sensownego (oprócz bicia piany, elaboratów na dwa monitory, cytowania samego siebie) nie napisałeś.

Tobie się nie udało, komuś się udało i Ty masz pretensje do niego że to co mu się udało to i tak się nie liczy bo ....
No trochę to takie żenujące jest.

SP9MRN na prezesa PZK ? - hmn... powiem tak, ma mój głos, jeśli tylko by chciał kandydować, bo ja czytając jego wypowiedzi widzę, że ma plan działania i wie co boli większość członków. Oczywiście wisienką na torcie jeszcze nie jest ale podkład ma dobry, jeśli będzie miał wsparcie, ma duże szanse zmienić naszą organizację. Tylko czy ma siłę oderwać przyspawanych do stołków pytajnik
Obecny prezes i poprzedni - żadnego planu rozwojowego nie mają ........ wegetują, a członków mają w ..... głębokim poważaniu pan zielony

Tyle - zacznij pisać sensownie, na razie to wywalasz swoje żale, które raczej nie robią na czytających wrażenia.


PS:
    sp8mrd pisze:


    - Przyjazd RR z lekcją do Gliwic, to głównie zasługa RR - co by było, gdyby Ich nie było? Czym by się było pochwalić


pretensje do garbatego że ma dzieci proste. Ale przecież RR jest, Maciek zaprosił, dogadał się, spełnił warunki i przyjechali. A Ty co zrobiłeś by do Ciebie przyjechali ?


  PRZEJDŹ NA FORUM