Czy PZK jest w ogóle potrzebne
a może nie? A może federacja?
Rozpieprzmy centrale, a za kilka lat będziemy mieli max. 10 W na licencji, anteny na strychach (jak ktoś ma strych), a przez to wszystko o krótkofalarstwie będziemy czytać tylko w książkach historycznych albo w starych biuletynach. Jeżeli ktoś chce wpływać na kurs - strategie w jakim podąża PZK, to najlepszym na to sposobem jest wybór odpowiednich kandydatów do władz terenowych jak i centralnych.


  PRZEJDŹ NA FORUM