Czy PZK jest w ogóle potrzebne
a może nie? A może federacja?
Pytanie sprowadza się IMO do tego jak wiele autonomii należy oddać.
Bo moim zdaniem tak mało jak się da oczko

Zgadzam się że potrzebne są osoby do reprezentacji, zgadzam się że potrzebne są osoby do obsługi QSL ale czy jest potrzebne cokolwiek więcej?

Moim zdaniem powinniśmy zacząć od odpowiedzi jakie cele ma PZK i jak te cele realizuje.
Albo raczej dlaczego ich nie realizuje.

Posłużę się tu sprawozdaniem z roku 2012. Chętnie bym się posłużył nowszym ale... jakoś nie mogę go znaleźć

Polski Związek Krótkofalowców prowadzi m.in. niżej wymienione działania.
· Współpracuje z Wydziałami Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego UW i UM
w zakresie tworzenia rezerwowej sieci łączności.

· Pomaga uruchamiać przemienniki analogowe i beacony oraz APRS.

Jak można taką pomoc uzyskać?
Czemu tylko analogowe to nawet nie pytam.

· Szkoli przyszłych krótkofalowców.

Trzech?

· Organizuje obozy i zawody krótkofalarskie.

Obóz.

· Organizuje wymianę informacji technicznych, organizacyjnych i sportowych.

W jaki sposób?

· Redaguje "Krótkofalowca Polskiego".
· Organizuje wymianę kart QSL czyli kart potwierdzenia łączności.
· Wydaje licencje nasłuchowe czyli SWL.
· Wydaje dyplomy krótkofalarskie.

Które?

· Uczestniczy aktywnie w konsultacjach aktów prawnych dotyczących krótkofalowców.

Jakie to były akty w zeszłym powiedzmy roku?

· Pomaga swoim członkom w egzekwowaniu prawa do uprawiania krótkofalarstwa w tym do
stawiania anten.

W jaki sposób?
Jak można taką pomoc uzyskać?
To o tyle ciekawe że jak na tym forum niedawno proponowałem zatrudnienie prawnika żeby to robił to się okazało że to nie możliwe bo by wyszło za drogo.

· Walczy o czystość „eteru”.

Jak walczy?
Bo jakoś się okazuje że problem choćby Nowego Sącza jest nie do ruszenia?

· Reprezentuje krótkofalowców polskich za granicą.

Poza wyjazdem na targi coś zrobił?

· Jest jedynym reprezentantem polskich krótkofalowców w IARU czyli Międzynarodowej Unii
Radioamatorskiej.

No bo zdaje się nie może być więcej niż jednego...
Jakieś małe sprawozdanko z tego reprezentowania?

· Organizuje zjazdy i spotkania organizacyjne oraz koleżeńskie.

Jakie?

· Wspiera działalność klubów krótkofalarskich środowiskowych i specjalistycznych.

W jaki sposób?
To jest oficjalne pytanie.
Jak mam zawnioskować i jakiego wsparcia mogę się spodziewać.

· Współpracuje z innymi organizacjami o wspólnych lub zbliżonych celach.

Jakimi na przykład?


================

Mam nadzieję że się mylę. Może ja nie widzę tych działań a one są i koledzy mogą mnie naprostować.
Chciał bym żeby tak było.

Potem albo należy zrezygnować z części działań jeśli nie da się zrobić wszystkiego i skupić na kilku a potem robić je ale tak z sercem.

Już o tym pisałem ale moim zdaniem przejrzystość finansowa + kilka małych komisji i można ruszyć z działaniami.


  PRZEJDŹ NA FORUM