Wojewoda podpisał porozumienie z krótkofalowcami Bezpieczeństwo jest najważniejsze |
Wrzucę łyżkę dziegciu - to tylko slogany, co jako środowisko z tego będziemy mieli? Mogę sobie natomiast wyobrazić, że w sytuacji kryzysowej urzędnicy uznają - krótkofalowcy-amatorzy mają zbyt niskie kwalifikacje dla utrzymania pewnej łączności i zwyczajnie skonfiskują sprzęt dla potrzeb "służb". Róbmy swoje, tak jak to wcześniej bywało i nie pchajmy się tam gdzie nas co najwyżej tolerują czego dowodem są liczne "ułatwienia" np przy instalowaniu anten. ____________________ Ryszard |