[PZK] Szkolenie mlodzieży
Brutalnie zażartuję - mam to zrobić, żeby ktoś potraktował to tak jak materiały komisji strategii? ;-)

A brutalnie - ale na poważnie:
mam się zajmować finansami, szkoleniem, działalnością na poziomie OT, działalnością na poziomie klubu, tzw reformą PZK (do czego zobowiązuje mnie mandat delegata), działalnością Public Relations, czym jeszcze?

Całkiem na poważnie - co PZK może dać chłopakom, którzy poświęcą swój czas i wiedzę na przygotowanie takich materiałów?
Jaki będzie zakres swobody merytorycznej i dydaktycznej?
Jaka gwarancja zastosowania przygotowanych materiałów a nie wyrzucenia do kosza i smętnego marudzenia wszechmądrych a leniwych, że "ja bym to zrobił lepiej, gdyby tylko mi się chciało"?
I na koniec - jaka jest gwarancja, że jak materiały będą przygotowane, to oni dostaną laurowe wieńce a nie ktoś inny?

Rzuciłeś propozycją, to znajdź odpowiedzi na te pytania - a gwarantuję ci stworzenie jednego z najlepszych - jeżeli nie najlepszego zespołu w SP.


Rdzeń zespołu nas czyta - i założę się o flaszkę, że jeżeli będą mieli gwarancję sensowności działań, to się ich podejmą.
Nawet, gdyby koordynatorem miał być taki wariat jak ja.
A gwarantuję ci - wiedzą co robią.

Maciek



  PRZEJDŹ NA FORUM