| Jaki chcielibyście mieć Związek? tylko w tym temacie!... |
SP8LBK pisze: W Manufakturze były takie terminy i co z tego wyszło? Wstydzisz podpisać się kolego abyś nie dostał kolejnego bana na tym forum. Andrzeju SP8LBK Jakieś obsesje na temat Manufaktury? z tego co wiem to w podmiocie o którym napisałeś choć temat tego wątku jest inny czyli w stowarzyszeniu zwykłym całkiem nieźle się dzieje choć podejmowałeś różne próby aby trochę namieszać. Rozsądek i logika działania administracji jednak była większa od twojej chęci mieszania. Ciekawe podejście masz do uczestnictwa w dyskusjach osób - dla ciebie już same uczestnictwo osób które nie lubisz kwalifikuje się do "bana" Do kolego SP1AP - na tym forum jest wiele osób anonimowych a NICK to wcale nie koniecznie przypisanie do np. właściciela znaku krótkofalarskiego to że jest NICK SP8LBK wcale nie musi oznaczać, że faktycznie jest to Andrzej SP8LBK nawet jak się podpisze. Taką formułę ma to forum. A wracając do tematu wątku Andrzeju SP8LBK lubisz nie odpowiadać na temat i uciekać od tematu. A co do kolegialności organu jakim jest GKR czy KR w organizacji to to nie zwalnia członków tego organu do działania zgodnie z prawem i odpowiadania na wnioski członków czy oddziałów terenowych w terminie. Co więcej zobowiązuje do wnioskowania o nie udzielenie absolutorium w przypadku łamania przez władze prawa. To jeden z przewodniczących GKR PZK powiedział że nie będzie wnioskował o nie udzielenie absolutorium mimo że tak powinno się zrobić bo nie będzie grabarzem PZK. GKR w PZK ale i w większości zjazd delegatów i ZG PZK to czystej wody kolesiostwo i bronienie interesów wąskiej grupy między innymi członków zespołu SN0HQ. Co więcej większość członków PZK nawet nie zdaje sobie sprawy ze sposobu wydatkowania płaconych przez nich składek. Co więcej świętuje organizacja 85 lat istnienia choć z dokumentów wynika zupełnie coś innego, organizacja jest jak twierdzi członkiem IARU choć od roku 1950 nie podjęła w tej sprawie decyzji a dokumenty mówią, że wystąpiła z tej organizacji, honorowane są w PZK osoby które w minionej epoce doprowadziły do przeszukiwania rzeczy członków władz IARU podczas kongresu w Warszawie w latach 70 XX w. itd itd ... Jeśli PZK ma reprezentować tak jak głosi środowisko krótkofalarskie a nie tylko nie cała 4 tyś członków na blisko 16 tys licencjonowanych krótkofalowców w Polsce to zacznijcie je zmieniać i dajcie członkom możliwość wpływu na tą organizację a nie udawać że jest dobrze. Andrzej SP9ENO napisał co powinno zostać zrobione w PZK aby możliwe było aby PZK było organizacją atrakcyjną skierowaną na ludzi, na młodzież itd. Dziś nie wystarczy szyld i opowiadanie jesteśmy "jedyną słuszną" organizacją. I napiszę to co wielu może się nie spodobać: 1. zapytajcie się swoich działaczy dlaczego będąc członkami tak "świetlanej" organizacji tworzą własne lokalne - vide 84 zweryfikowane na dzień dzisiejszy organizacje krótkofalarskie w Polsce wśrod których PZK jest tylko jedną z wielu 2. PZK jest postrzegane jako biuro wymiany kart niczym więcej przez większość środowiska 3. średnia wieku w PZK to obecnie 35+ a nie 35- (to bardo dużo mówi dla kogo jest ta organizacja) PZK powinno się uczyć od podobnych do niej organizacji z innych krajów europejskich. I na koniec SP8LBK nie miej myśli komu tu BANA na forum dać tylko zacznij merytorycznie odpowiadać na pytania które są tobie zadawane, nie jesteś szarym członkiem PZK jesteś osobą funkcyjną mającą wpływ na to co się w organizacji dzieje. |