Jaki chcielibyście mieć Związek? tylko w tym temacie!... |
SP8LBK pisze: SP1AP pisze: Andrzej Ty wcale nie czytasz i nie pojmujesz kontekstu o wieku! Marek twierdził, że we władzach Związku są młodzi ludzie przytaczając młody wiek funkcyjnych ze swego oddziału, ale zarząd oddziału to nie ZG PZK, gdzie nadal siedzą, jak to ładnie chyba Andrzej ENO napisał, "leśne dziadki"! A władze "Związku" to przecież ZG PZK, nie? Ja w przeciwieństwie rozumiem co czytam. W jaki sposób w ZG mają zasiadać młodzi wiekiem ludzie, jesli zarząd OT, zakładamy, że młody wybierze na swoich przedstawicieli do ZG własnie tych leśnych dziadków. Przecież ZG samo sie nie wybiera, to są przedstawiciele OT, tak samo jak delegaci na zjeździe. Do kogo masz więc pretensje? Andrzej popatrz na wybory w naszym OT20 - wyciągnij wnioski, ja ocenię tą łapankę za 4 lata jak jeszcze będę w tym OT. Wcześniej (chyba w innym wątku) pisałeś, że w naszym OT były głupie tłumaczenia że ktoś nie chce, szczerze, a po co ma chcieć skoro nawet "stara gwardia" naszego OT nie radzi sobie z problemami w funkcjonowaniu oddziału ? Przykład masz prosty - uchwały związane z administrowaniem strony OT - farsa. Co zrobił SP5ELA z uchwałą OT20 ? Miał ją "w głębokim poważaniu" - i teraz jako członek GKR czy możesz mi odpowiedzieć, że miał do tego prawo ? Druga farsa to zawody LM-UKF w 2014 roku - zdajesz sobie sprawę, że te zawody można było kontynuować bo wszystkie wyniki były i są w bazie danych naszego portalu ? Ja w przeciwieństwie do zarządu OT20 kontakt z WQX-em mam, co więcej zgłosiłem się z propozycją pomocy i wyciągnięcia tych danych. No .... to teraz jak Ci młodzi widzą takie bagno to Ty się dziwisz, że nie chcą uczestniczyć w działalności oddziału, bo wiedzą że przyjdzie np ELA i storpeduje ich ofertę pomocy ? No zastanów się i konkretnie proszę bez lania wody i personalnego ataku na mnie - ja zadaję pytania i oczekuję konstruktywnych odpowiedzi. PS: obecnie w Zarządzie OT20 mamy dwóch młodych krótkofalowców - jestem ciekaw czy dane im będzie się wykazać czy jednak zrobiliśmy im "kuku" wciągając ich w to bagno, bo smród jeśli będzie to zostanie na całym zarządzie czyli na nich też. Zresztą ich wybór to była istna łapanka, ktoś rzucił znak, ktoś inny go z uśmiechem na ustach okrzykną fantastycznym wyborem, a sam zainteresowany z zaskoczoną miną odpowiedział "no dobra" choć tak na prawdę chyba sam nie wiedział o co chodzi. |