Witam z tychów :) |
Otóż ta pani po prostu jest miła dla klienta. NIC kompletnie nielegalnego nie robi. Po prostu dziła na zasadzie "nie czekam do dedline'u tylko robię od razu skoro mam czas". Tłumacząc na polski: jesli termin ustawowy ma 14 dni to nie czeka do 14 dnia tylko robi od razu jesli może i ma komplet dokumentów. Miałem przyjemność być obsługiwany przez nią - w tej relacji nie było NIC nielegalnego - po prostu superkompetentny i życzliwy urzędnik. Nie mam pojęcia dlaczego aboslutnie pozytywny przykład urżednika należy ukrywać jakby było to cos niebezpiecznego. Odwrotnie - po obsłużeniu przez nią, mialem ochote napisać jakieś podziękowanie albo cuś ale w sumie nie wiedziałem do kogo i olałem. Dokładnie mi powiedziała jak załatwiła sprawę szybko i dlaczego i było to kompletnie legalne! Dla chętnych na prv moge podać więcej szczegółów. Nie róbmy paranoi! |