GP7DX - instalacja na bloku
    sq5fbi pisze:



    Problem się pojawia, gdy z jakiś losowych przyczyn, antena spadnie, coś zniszczy, no i dramat jak komuś zrobi krzywdę.
    Gdy nie ma projektu i zgłoszenia do urzędu to żadnych szkód nie obejmie polisa OC, prokurator bada sprawę, a sprawca za spowodowanie narażenia na życie innych użytkowników budynku najpewniej dostanie wyrok w zawiasach, no chyba że ktoś zginie albo zostanie ranny. Pomijam grzywnę i naprawienie szkód, bo to sprawa oczywista.

    Jeżeli mamy pełną dokumentację masztu i anteny to w takim przypadku, jeżeli nie było błędów projektowych czy wykonawczych, mamy tylko nieszczęśliwy wypadek.
    Szkody zostaną pokryte z polisy OC, a my mamy święty spokój (poza awanturą z sąsiadami pan zielony ) .

    Tak to wygląda od strony formalnej.




To tys prawda. Ale zakładalem że nie spada i krzywdy nie robi.


  PRZEJDŹ NA FORUM