Jaki chcielibyście mieć Związek?
tylko w tym temacie!...
@SP1AP

Drogi kolego,

zacznę od podania własnego znaku (mimo że jest w stopce).
Tutaj SQ9PBS.
Po tych formalnościach przejdę do rzeczy.

Tak się ciekawie składa że ci co "obszczekują PZK" robią to co związek powinien robić.
Robią we własnym wolnym czasie, za własne pieniądze.
Kolega SQ9WTF jest u mnie operatorem odpowiedzialnym.
Współorganizował kurs, spędził masę godzin przy radiostacji z ludźmi szkolącymi się.
Kolega Canis odwalił kawał roboty przy pierwszym kursie i egzaminie, zabrał worek sprzętu na wyjazd i pomagał i tłumaczył komu i jak się dało.
Kiedy OT PZK potrzebował ludzi do poprowadzenia w szkole zajęć na temat krótkofalarstwa to zajęcia prowadziłem ja z pomocą WTFa a wszyscy w trójkę byliśmy potem na warsztatach...

Nie zamierzam rozliczać ile który z nas poświęcił czasu na promowanie krótkofalarstwa.
Ale klubowo były to setki godzin.
Jak przypuszczam to samo dotyczy kolegów od reaktywacji.

Dodam że jak koledzy z OT potrzebowali pomocy i lokalu żeby zrobić zebranie to ja ani nikt z Hackerspace Kraków nie kazał im się nigdzie zapisywać, nie pytał co oni mogą zrobić dla naszej organizacji itd.
Po prostu ktoś potrzebował pomocy a my mogliśmy pomóc... Widać różnicę?

My coś robimy. Nie obradujemy, nie gryziemy się (no ok czasem ale we własnym klubowym gronie) tylko działamy.
Bez pieniędzy, za darmo. Dopłacając czasem.
Więc skoro robimy za Was drodzy koledzy z PZK robotę to nie miejcie do nas żalu że chcieli byśmy chociaż usłyszeć dobre słowo.

To samo z moimi początkami. Pomogli SQ7HJI i SQ9KCN...
Jakoś sami. Bez pomocy związku. Związek oczekuje że ludzie wezmą się znikąd, sami się wyszkolą i przyjdą zapisać się do PZK. Teraz ja omagam kolejnym.
To tak nie działa. Jeśli nie zrobicie 3 rzeczy to po prostu to wszystko się skończy. Nie za rok ani 10. Ale ja za 30 lat nie będę miał z kim rozmawiać przez radio. A potem zabiorą nam pasma.

O czym mówią?

1 Przestańcie być odrażający:
Brudy należy prać we własnym gronie a antypatie nie powinny wyciekać na zewnątrz.
Z zewnątrz wiać PZK jako bandę politykierów obrzucających się łajnem gdzie i jak się da. I to łajno śmierdzi na kilometr.

2 Zajmijcie się szkoleniem.
Kursu w Krakowie nie było od 10 lat... poprzednio organizował go... klub Ryjek. A wcześniej OT10... na stronie OT 10 wisi dalej informacja o OBOWIĄZKOWEJ TELEGRAFII NA EGZAMINIE. Ta informacja odstraszyła przynajmniej 2 osoby o których wiem i którym wytłumaczyłem że to jest informacja błędna. A ile osób zrezygnowało? A tego nie wiem i się nie dowiem.
Zacznijcie organizować kursy. Ne obozy dla własnych dzieci tylko kursy. Wyjazdy weekendowe. Manewry antenowe, kursy CW, warsztaty digi i mikrofalowe. Dzielcie się wiedzą z nowymi ludźmi ale też z tymi co są na etapie "mam znak i ręcczniaka z chin a teraz nie bardzo wiem co dalej".

3 Pomagajcie i wspierajcie inicjatywy.
Kluby umierają.
Ja poświęciłem 3 lata na reanimacje zombie jakim był Ryjek.
Reanimacja się udała i zombie zaczął oddychać i nawet działać.
Ale nadal pewnych rzeczy zrobić się nie da.
Ludzie mający w domu radio za 10 000 zł i wyczynowe anteny nie będą siedzieć w klubie przy TS-50 podpiętym do dipola na 7 MHz... no i w konsekwencji młodzi nie mają gdzie się wyszkolić.
Ale gdyby Co roku wybierać najlepszy klub w jednym (wylosowanym) okręgu i fundować mu sprzęt klasy światowej to okazało by się że po 10 latach mamy w SP centra DXowe. Ludzie walili by do takich klubów drzwiami i oknami. A skoro ludzie z PZK mieli by priorytet...
Tak pomysł jest szalony i długofalowy ale mobilizuje kluby i powinien zaowocować wychowaniem pokolenia członków
związanych z organizacją i wdzięcznych jej za otrzymaną pomoc. A tacy automatycznie żeby "spłacić dług" będą szkolić kolejnych.
Poza tym gdyby OT PZK był miejscem gdzie mógłbym wypożyczyć choćby analizator antenowy czy anteny na wyjazd... to by znacząco zmieniło moje postrzeganie organizacji.

Na koniec zacytuję motto Fundacji na rzecz Nauki Polskiej: "Wspieramy najlepszych żeby mogli stać się jeszcze lepsi".
Może to jednak jest rozwiązanie problemu miernoty i marazmu?


  PRZEJDŹ NA FORUM