Jaki chcielibyście mieć Związek? tylko w tym temacie!... |
sq9wtf pisze: 3z6aef pisze: To raczej Ty masz chcieć przyjść do Związku/Klubu i zapytać: „co ja mogę dla was zrobć?”... No ale po co, jak mogę sam lub z garstką znajomych, bez patronatu starszych panów?(...) Baa! Oczywiście, że możesz... Krótkofalarstwo absolutnie nie jest tożsame z PZK! - i bardzo dobrze! A wszelkie absurdalne pomysły o obowiązkowej przynależności są na szczęście niezgodne z polskim prawem... Ale zgodzisz się, że są pewne działania, których nie będziesz w stanie zrobić w swojej lokalnej (czy nawet regionalnej) grupie/klubie. Kiedy potrzebna jest reprezentacja jak największej liczby polskich krótkofalowców. Naprawdę zdecydowanie łatwiej prowadziłoby się rozmowy z admistracją państwową czy na forum IARU, mając „za plecami” wsparcie 10k. członków, niż 4k. I tak właśnie tłumaczę przynależność tych pozostałych członków OT-01, którzy należą do Związku nie tylko dla biura QSL (bo z niego wcale, albo sporadycznie korzystają). Owszem, masz rację, że: sq9wtf pisze: jak na razie, to widzę to tak, że to PZK stoi na pozycji przekonującego mnie do dołączenia. ale ani ja, ani nikt inny, nie przekona cię do potrzeby zrzeszania się w ogólnopolskim stowarzyszeniu, jeśli będziesz na to patrzył tylko z perspektywy QSLek :-) I daj spokój z tymi „mailami i smsami”... Wiesz przecież, że wszędzie są ludzie i ludziska... (o tym nawet nie chce mi się pisać) Raczej powiedz, jak Twoim zdaniem miałoby wyglądć PZK, żebyś chciał w nim być? :-) |