| Jaki chcielibyście mieć Związek? tylko w tym temacie!... |
sq9wtf pisze: (...)Co mam jak zapłacę? (poza obrotem QSLkami)? Bo jak na razie to słyszę tylko historie które przyprawiają mnie o obrzydzenie i zażenowanie. Wiktor - Wrong! to nie tak ma działać... To raczej Ty masz chcieć przyjść do Związku/Klubu i zapytać: „co ja mogę dla was zrobć?”... Biuro QSL? Owszem, tak! Ale w prawie 300-osobowym DOT PZK z usług oddziałowego biura QSL korzysta regularnie jakieś 140-160 osób (ostatnie dane naszego QSL Managera za maj/2015). No to proszę, powiedz, dlaczego do Zwiąku należy cała reszta? W ostatnim majowym egzaminie na świadectwo operatora we Wrocławiu, brało udział 19 osób (mniej więcej jak zwykle, 3 razy w roku). Między innymi było trzech młodych chłopaków z wrocławskiego Hackerspace - wspaniali goście! :-) Z ogromną wiedzą, pomysłami, entuzjazmem do techniki... Nie wiem na pewno, czy przyjdą do PZK, aby tutaj wspólnie coś zrobić... Ale zaręczam, że jeśli zechcą założyć Klub PZK, to będą potraktowani, jak inne nasze Kluby: SP6PYP, który od kilku lat działa w bystrzyckiej szkole i prowadzi edukację wśród dzieciaków i młodzieży: od PZK dostali radio i sprzęt za 6-7 tys. SP6PWS: też młody klub (działają od grudnia 2012) - znaleźli sobie lokal, postawili kratę z jakąś Yagi, wygrali w konkursie Świat Radio verticala, a od PZK dostali radio i sprzęt za 6-7 tys. Nie prowadzą regularnych szkoleń z dziećmi, bo mają inne potrzeby/zainteresowania (zob. https://www.facebook.com/SP6PWS) SP6PSR - to ci od dolnośląskiego EmCom... ale współpracują też z jedną z wrocławskich szkół, gdzie wszystkie dzieciaki wiedzą na czym polega mniej więcej krótkofalarstwo i jak któreś z nich zostanie kiedyś prezesem spółdzielni mieszkaniowej, to nie będą się bali anten na dachu...;-)Czy coś dostali od PZK? Owszem, w ciągu ostatnich trzech lat sprzęt za prawie 20 tys. zł z darowizny, którą na wniosek jednego z ich członków przekazała firma IBM na rzecz PZK :-) To tylko trzy przykłady, a powiem Ci, że jest ich więcej... Mamy po prostu dobrze opisaną procedurę: Regulamin wspierania Klubów Terenowych PZK (zob. na stronie OT-01 w dziale Downolad), którą ułożył zarząd, a sami członkowie przyjęli na Walnym. I teraz na koniec: czy PZK daje coś swoim członkom? TAK! Ale to nie jest sprzęt, to nie są radia, anteny, pomieszczenia klubowe... Bo to wszystko nie daje jakiś tam Prezes, Zarząd, czy hgw kto jeszze! To dajemy my wszyscy - z naszych składek, z odpisów 1% (tu muszą być spełnione dodatkowe wymagania), z darowizn firm i instytucji.. Dlatego powtarzę raz jeszcze: Marzy mi się, że każdy krótkofalowiec wstępuje w szeregi Związku nie dla wyimaginowanych usług ("płacę 90,- zł rocznie i wymagam!"...) ale dlatego, że chce coś zrobić dla innych - i wspólnie z nimi. A jak aktualnie nie ma czasu/ochoty/zdrowia/pieniędzy i nie jest aktywny, to po prostu opłaca tylko składkę IARU (10,- zł rocznie!) - żeby być reprezentowanym przez swój Związek zarówno na amatorskiej arenie międzynarodowej, jak i przed administracją państwową. |