Mój nauczyciel CW
A ja radio traktuję jeszcze bardziej "przyziemnie", tylko się nim bawię, zupełnie jak wędkami. Nad wodę nie jeżdżę "po ryby", tylko "na ryby", a jak przy okazji się coś fajnego złapie, to frajda jest podwójna. Identycznie z radiem, nie biorę udziału w żadnej rywalizacji, w żadnych "wyścigach szczurów", nie ma mnie w żadnej klasyfikacji i właśnie o to chodzi! Siadam sobie do radia żeby się nim bawić "jak wędkami", a jak się przy okazji złapie jakąś egzotyczną stację, to frajda podwójna, a jak jeszcze mi nada, że "QSL via bureau", to frajda potrójna i jak jeszcze się okaże solidny w wysyłce kart, to już frajda do N-tej potęgi! pan zielony

A teraz do Marcina. Słuchaj mój przyjacielu, ja mam radio naprawdę "Old Timer'a", czyli TS-830S, ale słyszy często na kawałku drutu takie stacje, których FT-1000MP nie odbiera, a dodatkowo jeśli są paskudne warunki, to on ma takie fajne dwie podwójne gałki, na jednej jest regulacja "NOTCH-IF SHIFT", a na drugiej "VBT-TONE". Dodatkowo nauczyłem się operować umiejętnie gałką "RF" i przy pomocy tych 5 pokręteł mam taki komfort słuchania, że gdybym miał antenę z prawdziwego zdarzenia, to mógłbym odbiór porównać ze średniej klasy SDR'em, naprawdę! I jeżeli TRX jest w pełni sprawny nadawczo, to mi te 100W output w zupełności wystarczy, bo jak wspomniałem, ja nie biorę udziału w "wyścigu szczurów". Nigdy nie robiłem "dopałki" do radia 100-watowego. Robiłem lampowe PA dla Kenia TS-120V(10-12W out), robiłem też na 2 lampach 6P45S do amatorskiego transceivera mającego 30W input(około 12W out), ale nigdy nie robiłem, ani nie podłączałem "kopyta" do Kenwood'a TS-440SAT, TS-520, FT-107M, FT-450AT, FT-707, ani żadnego innego jeśli miał swoje 100W out! Byłoby mi po prostu wstyd w naszym zatłoczonym radiami kraju powodować jeszcze większą ciasnotę na pasmach, ot i tyle! pomysł


  PRZEJDŹ NA FORUM