Idąc tym tokiem myślenia to też można kupić za 10-12k używane K3 z filtrami i ATU. Wydać kilkanaście tysięcy na coś co nawet nie ma gwarancji to dla mnie niezbyt fajny pomysł. Elecrafta chociaż da się naprawić w domowym zaciszu oczywiście trzeba kupić w USA to co padło i podmienić. To chyba też ważne. Co do gadżetów to tak jak Koledzy zauważyli....kokosowy interes dla firmy. Wcale jednak nie uważam że kupno gołej K-trójki to snobizm. W końcu to integralne urządzenie do pracy na pasmach. Filtr SSB jest bo być musi....dla mnie jeszcze by był konieczny filtr CW/DATA np. 400Hz i to nieszczęsne ATU, które przyda się z wakacyjnego QTH. Jest to może taka trochę skarbonka bez dna ale z drugiej strony później na urodziny czy na Święta może rodzinka Nam robić fajne prezenty  |