Kosztowne nadużywanie usług biura QSL Jak działa OQRS |
sq9krd pisze: Smutne jest to iż przeciwnikami papierowej wersji QSL`ki są starzy wyjadacze którzy mają ich już "tryljard". Mało kto niestety patrzy na młodych dla których każda podkreślam każda karta jest ciekawa i powoduje uśmiech na twarzy, wspomnienie QSO. Ja cieszę się z każdej papierowej QSL`ki nawet jeśli jest to SP9/SQ9. Co prawda należę do bardzo młodych krótkofalowców ale papier daje mi poczucie ze operator poświęcił mi choć 10s. wypisując karte. Biuro czy nie biuro to zupełnie inny temat. Bo niby po co tylu z nas należy do PZK. Uważam że nie powinno krytykować się całego starszego Towarzystwa, można natomiast krytykować tych kolegów którzy nie odpowiadają na nasze karty wysłane zgodnie z życzeniem danego korespondenta. Jest to bardzo ważne bo trudno oczekiwać odpowiedzi na kartę wysłaną przez biuro jak dany delikwent nie jest obsługiwany przez biuro. Przynależność do PZK ma raczej mało co wspólnego z dystrybucją kart QSL. Można być członkiem PZK ale np. kart nie wymieniać. Trzeba to wyraźnie zaznaczyć. Osobiście nigdy nie byłem zbieraczem kart QSL, oczywiście poza nowymi podmiotami DXCC lub inne rzadkie. Tak jak zaznaczyłem już wcześniej na kazdą kartę otrzymana odpowiadam. ___________ Greg SP2LIG |